Na samą myśl o wszach zaczynamy się drapać po głowie. Wyobrażamy sobie czarną od brudu głowę i niekończącą się walkę z intruzem. A to nie koniec świata. Wszawica jest bardzo powszechna wśród dzieci. Wbrew przekonaniom jej źródłem nie jest brud a walka z nią bardzo nie naruszy domowego budżetu i nie zabierze sporo czasu.
Wszy nie posiadają takich umiejętności jak latanie czy pływanie. Zarazić się wszawicą można tylko poprzez bezpośredni kontakt z zarażonym. A to, u dzieci w czasie wspólnej zabawy, chwila.
Objawy
Jeśli dziecko drapie główkę i na skórze głowy pojawiły się zaczerwienione zgrubienia to pierwszy sygnał, że należy dokładnie obejrzeć głowę dziecka. Wszy skupiają się za uszami i z tyłu głowy i od tych miejsc najlepiej zacząć kontrolę.
Leczenie
Leczenie należy rozpocząć jak najszybciej po tym, jak dziecko złapało wszy. W aptekach są dostępne szampony, które skutecznie rozprawią się z żyjącymi osobnikami. Jednak żeby pozbyć się problemu, należy pozbyć się jaj (potocznie zwanych gnidami). Należy je wyczesać specjalnym grzebienie, który też można zakupić w aptece.
Wielkie sprzątanie
Wszy poza skórą człowieka mogą przeżyć dwie doby. Ich jaja nawet do dwóch tygodni. Dlatego należy urządzić wielkie sprzątnie i odkurzanie. Rzeczy, które można wyprać np pościel, ręczniki i ubrania, należy uprać w temperaturze 60 stopni. Te, których nie możemy włożyć do pralki, szczelnie zamykamy w worku foliowym na dwa tygodnie. Po tym czasie wystarczy je wytrzepać.
Należy liczyć się z tym, że każdy z domowników powinien poddać się kuracji. Rodzina używa zapewne tych samych ręczników i koców. Rodzice przytulając dziecko również mogą się zarazić.
Kiedy zauważycie wszy u swojego dziecka, powiadomcie o problemie w żłobku, przedszkolu czy szkole. Tylko szybka reakcja może zapobiec rozprzestrzenianiu się wszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz