piątek, 30 sierpnia 2013

Dlaczego dzieci w żłobku/przedszkolu chorują?

Rodzice często Nas pytają, czy dziecko po przyjściu do żłobka będzie chorowało. Odpowiadamy: TAK. Niestety dziecko może łapać infekcję za infekcją i dopóki jego organizm się nie uodporni, będzie musiało swoje odchorować.

Dlaczego tak się dzieje?
W pierwszym roku życia dziecka chronią je przeciwciała, które otrzymało w czasie ciąży a później zostały wyssane z mlekiem matki. Natomiast już w drugim i trzecim roku życia ta ochrona przestaje działać. Układ odpornościowy malca jeszcze nie jest ukształtowany, więc łapie wszystkie możliwe infekcje.
Zwykle zbiega się to z pójściem do żłobka lub przedszkola. Organizm styka się z dużą ilością bakterii i wirusów. Układ immunologiczny zaczyna wytwarzać przeciwciała, które później będą chronić przed infekcjami. Zanim to jednak nastąpi, dziecko będzie musiało swoje odchorować.

Co robić jeśli dziecko choruje częściej niż osiem razy w ciągu roku?
Jeśli Wasze dziecko łapie infekcje zbyt często, należy wybrać się do alergologa. W tym przypadku odporność dziecka jest dodatkowo obniżona i należałoby jak najszybciej wyeliminować alergen.

Czy przyprowadzać dziecko gdy ma katar?
Wszystko zależy od rodzaju kataru.
Jeśli utrzymuje się on dłużej niż 14 dni, wydzielina jest obfita i wodnista, prawdopodobnie przyczyną jest alergia.
W wypadku gdy katar leci tylko z jednej dziurki, jest ropny, gęsty i źle pachnie - w nosie dziecka może znajdować się ciało obce.
Jeśli po przebytej infekcji katar nadal się utrzymuje - należy zgłosić się do lekarza.
W momencie gdy wydzielina jest zielonkawa, ropna, dziecko gorączkuje i boli je główka, przyczyną może być zapalenie zatok.
Zwykłym katarem nie ma co się przejmować i można dziecko do żłobka czy przedszkola przyprowadzić :)

A co z kaszlem?
Kaszel może się utrzymywać przez kilka tygodni po ustąpieniu innych objawów choroby. Jeśli kaszel nie zagraża innym dzieciom, lekarz zazwyczaj pozwala na pójście do żłobka.
W przypadku gdy kaszel utrzymuje się ponad 2 miesiące, uznawany jest on już za przewlekły i należy wybrać się z dzieckiem do lekarza, by znaleźć jego przyczynę.

Co zrobić, żeby dziecko jak najrzadziej chorowało?
"Podejrzenie, że z odpornością małego dziecka coś jest nie tak, ma uzasadnienie, jeśli infekcje wracają częściej niż raz na dwa miesiące, przebiegają nietypowo, ciężko i niemal za każdym razem kończą się ropnymi zakażeniami".
Co zrobić? Najprostszym sposobem są szczepienia ochronne. Wybór szczepienia zależy od lekarza. Na wytworzenie odporności musimy poczekać dwa lub trzy miesiące. Dlatego tego typu szczepienia dobrze jest przyjąć w czasie wakacji.

W aptekach są również dostępne preparaty wzmacniające odporność. Te polecamy w ostateczności, gdy nic innego nie pomoże. Zalecamy natomiast zdrową dietę. Posiłki dziecka powinny być:
- regularne
- różnorodne
- bogate w mleko
- bogate w owoce i warzywa.
Pamiętajcie o naturalnych probiotykach, które znajdziecie w cykorii, karczochach, porze, cebuli, czosnku, miodzie i bananach.

Hartowanie.
Najlepiej by było, gdyby dziecko przebywało na świeżym powietrzu około 2 godzin dziennie. Natomiast nie zawsze jest to możliwe. W wypadku dzieci uczęszczających do żłobka, minimalną temperaturą w jakiej dzieci mogą wychodzić do ogrodu jest 5 stopni poniżej zera. W czasie opadów deszczu lub śniegu również nie jest wskazane wychodzenie na podwórko.
Dlatego w miarę możliwości przebywamy z dziećmi tak często jak się da. Nie przegrzewamy dziecka. Posiłki i napoje powinny mieć temperaturę pokojową. Latem hartujemy dziecko na przemian ciepłym i zimnym prysznicem.

Co może zrobić żłobek/przedszkole?
Osoby pracujące w placówkach opiekuńczo-wychowawczych mają prawo nie przyjęcia pod opiekę dziecka, które według nich ma objawy choroby. Niestety nie rzadko się zdarza, że do placówki przyprowadzane jest dziecko, któremu podano "końską dawkę" paracetamolu dla dzieci i tych objawów po prostu nie widać. W takim wypadku żłobek wzywa do jak najszybszego odebrania dziecka ze żłobka i wymaga zaświadczenia od lekarza, że dziecko jest zdrowe i może uczęszczać do żłobka lub przedszkola.

Powodzenia i nie chorujcie zbyt często! Życzymy dużo zdrowia!







czwartek, 29 sierpnia 2013

Wielkie pożegnania

Jak co roku musimy musimy pożegnać grupę motylków. Czas pożegnań już się zaczął i w tym tygodniu do przedszkola odchodzą: Maks, Maja, Alex i Karolinka.
Trzymamy za nich kciuki ale jesteśmy pewni, że dadzą sobie radę w nowych grupach i dzielnie stawią czoła nowym wyzwaniom!
Będziemy tęsknić ;(