Czasami to, czego bardzo się boimy, w rzeczywistości wcale nie jest takie straszne jak się Nam wydaje. Jak Stefek Burczymucha wyolbrzymiamy Nasze "strachy". Co z nimi zrobić? Wystarczy odrobina śmiechu i przekształcenie tego obiektu w pozytywną rzecz. Większość dzieci w Naszym żłobku boi się pająków. Dlatego stworzyły takiego który jest miły, trochę zwariowany i ma wszystkie kolory tęczy. Na koniec nadały mu imię: Miś Miluś :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz